Powązki – po długiej przerwie. (…) Hani rzeźba rycerza na naszym jakież dobywa głębiny wspomnień. Myślę o tym miejscu pod ziemią jako o bezpieczeństwie, o zapewnionym pokoju, miejscu niewątpliwym gdzie się znajdę. O mamie, babci i ojcu na samym dnie.
Z. Nałkowska
29 VI 1952