79. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim

Droga do cmentarza prowadzi przez miasto pod tamtym murem. (…) Ponad najświeższą, młodziutką zielenią cmentarnych drzew – czarnymi chmurami wstępują ku górze kłęby dymu. Czasami przeszywa je długi płomień, jak wąska, czerwona, szybko migocąca szarfa na wietrze. Ponad wszystkim idzie przez niebo dalekie mruczenie aeroplanów.

Zofia Nałkowska
„Medaliony”

78. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim

Dociera do nas w ułamkach zdarzeń, w strzępach relacji, w echach wystrzałów – straszliwa i niedotykalna, w kłębach dymu, w pożarach, o których historia mówi, że „obracały w perzynę”, choć nikt nie rozumie tych słów.

Zofia Nałkowska
Warszawa IV 1943

77 Rocznica Powstania W Getcie Warszawskim

„Książeczkę tę, której maszynopis przyniósł mi nieznajomy młody autor, jeden z przywódców żydowskiego Powstania, przeczytałam jednym tchem, nie odrywając się od niej ani na chwilę.

– Ja nie jestem pisarzem – powiedział. To nie ma żadnej wartości literackiej.

Jednak jego nie literackie opowiadanie osiąga to, co udaje się nie wszystkim arcydziełom. Daje w słowie poważnym, celnym, powściągliwym wolny od frazesu protokół zbiorowego męczeństwa, utrwala mechanizm jego przebiegu. Jest także autentycznym dokumentem zbiorowej mocy ducha, ocalonej z największej klęski, jaką znają dzieje narodów.”

Z. Nałkowska
[Wstęp do „Getto walczy” M. Edelmana]

Projekt Petycji

Wołomin, I 1956

W 1937 roku „Dom nad łąkami”, niezadługo przed śmiercią Anny Nałkowskiej, został sprzedany. Zaledwie zakończony został remont domu przeprowadzony przez nowego właściciela, jak pierwsze zwiastuny pożogi wojennej; uciekinierzy, a następnie wygnańcy żydowscy wypełnili ściany tego domu – na Sosnówce było getto. Po skończeniu wojny zaopiekował się domem jeden ze starszych obywateli naszego miasta, gdyż obecna właścicielka „Domu nad łąkami” zamieszkuje w Poznańskiem (PGR Kotowiecko). Mieszkania, łącznie 6 izb, zamieszkuje 5 rodzin. Dom jednorodzinny nie posiada odpowiednich urządzeń gospodarczych, które by mogły służyć dla koniecznych potrzeb życiowych każdego lokatora i na skutek tego ulega stopniowemu zniszczeniu. Dewastacje poczynione przez przygodnych lokatorów, skierowanych przez kwaterunek i poza nim, wymagają remontu i interwencji, gdyż liczne protesty administratora domu nie odnoszą żadnego skutku. Czytaj dalej „Projekt Petycji”