Ogromny napływ osób i wszelkich kwiatów. Depesze, podaruneczki. Te bzy, zerwane przy domu nad łąkami z ocalałych krzaków, sadzonych przez ojca i przez nas (…).
Warszawa, 15 V 1953
Zofia Nałkowska
Ogromny napływ osób i wszelkich kwiatów. Depesze, podaruneczki. Te bzy, zerwane przy domu nad łąkami z ocalałych krzaków, sadzonych przez ojca i przez nas (…).
Warszawa, 15 V 1953
Zofia Nałkowska