Ogromny napływ osób i wszelkich kwiatów. Depesze, podaruneczki. Te bzy, zerwane przy domu nad łąkami z ocalałych krzaków, sadzonych przez ojca i przez nas (…).
Warszawa, 15 V 1953
Zofia Nałkowska
Ogromny napływ osób i wszelkich kwiatów. Depesze, podaruneczki. Te bzy, zerwane przy domu nad łąkami z ocalałych krzaków, sadzonych przez ojca i przez nas (…).
Warszawa, 15 V 1953
Zofia Nałkowska
Dzień dzisiejszy tym jest znamienny, że kończę właśnie lat dwadzieścia sześć mego życia. Jest to już znacznie gorzej niż w roku zeszłym.
Warszawa
10 XI 1910
10 listopada przypada rocznica urodzin Patronki naszego Muzeum, w tym roku już 138.
A we czwartek, oprócz tego że był termin oddania roboty, były jeszcze moje imieniny. W zeszłym roku o tej porze byłam już bardzo chora. (…) A w tym roku było zupełnie inaczej. Naprzód między powinszowaniami otrzymałam bilet z Krakowa od Kowalskiego, który mię bardzo ucieszył, nie tylko jako dowód pamięci, ale dlatego, że obok nazwiska nie było już epitetu „ksiądz”. W ogóle pamiętało o mnie wiele ludzi, od których się tego zupełnie nie spodziewałam. Wbrew memu ojcu, przywiązuję wiele wagi do wszelkich takich pustych, lecz miłych formuł towarzyskich; życie bez głupstw w ogóle nie byłoby sobą.
Droga do cmentarza prowadzi przez miasto pod tamtym murem. (…) Ponad najświeższą, młodziutką zielenią cmentarnych drzew – czarnymi chmurami wstępują ku górze kłęby dymu. Czasami przeszywa je długi płomień, jak wąska, czerwona, szybko migocąca szarfa na wietrze. Ponad wszystkim idzie przez niebo dalekie mruczenie aeroplanów.
Zofia Nałkowska
„Medaliony”
23 marca 2022 roku Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich było wraz z Pracownią Historii Dramatu 1864-1939 przy Instytucie Literatury Polskiej Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego współorganizatorem spotkania panelowego pt. „Psychika – Przestrzeń – Dialog. Wokół dramaturgii Zofii Nałkowskiej”. Dziękujemy prof. dr hab. Marii Jolancie Olszewskiej i dr. hab. Karolowi Samselowi za przyjazd do muzeum, ciekawe wystąpienia oraz przeprowadzenie panelu a wszystkim uczestnikom spotkania on-line za przygotowanie interesujących prelekcji. Zaineresowanym tematyką spotkania obiecujemy zamieszczenie nagrania referatów i dyskusji na stronie www muzeum już wkrótce. Czytaj dalej „Panel dyskusyjny za nami”
Lata dwudzieste i trzydzieste XX wieku były dla Zofii Nałkowskiej niezwykle twórcze. Opublikowała wówczas swoją najbardziej znaną powieść – „Granicę”, ale w tym czasie podjęła również próbę odnalezienia się w nowej, nieznanej jej dotychczas dziedzinie – dramaturgii. Trzeba przyznać, że była to próba niezmiernie udana. Między 1929 a 1936 rokiem powstały trzy dramaty: „Dom kobiet”, „Dzień jego powrotu” oraz „Renata Słuczańska”, które na tle ówczesnej polskiej dramaturgii wyróżniały się przede wszystkim filozoficzną refleksją nad istotą bytu, świata i nad naturą ludzką.
W dziewięćdziesiąt dwa lata po premierze pierwszego dramatu Zofii Nałkowskiej „Domu kobiet”, która miała miejsce 21 marca 1930 roku, pragniemy zaprosić na spotkanie „Psychika – Przestrzeń – Dialog. Wokół dramaturgii Zofii Nałkowskiej” zorganizowane przez Pracownię Historii Dramatu 1864-1939 przy Instytucie Literatury Polskiej Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie.
Czytaj dalej „Psychika – Przestrzeń – Dialog. Wokół dramaturgii Zofii Nałkowskiej”
Nic z dawnego świata nie jest prawdziwe, nic nie zostało. Ludziom dane jest przeżywać rzeczy niejako ponad stan. Przerażenie staje pomiędzy nimi i odgradza ich od siebie. Jeden dla drugiego o każdej chwili staje się sposobnością do śmierci.
Rzeczywistość jest do wytrzymania, gdyż nie cała dana jest w doświadczeniu. Albo dana niejednocześnie. Dociera do nas w ułamkach zdarzeń, w strzępach relacji, w echach wystrzałów, w dalekich dymach rozpływających się po niebie, w pożarach, o których historia mówi, że „obracają w perzynę”, chociaż nikt nie rozumie tych słów. Ta rzeczywistość daleka i zarazem rozgrywająca się o ścianę, nie jest prawdziwa. Dopiero myśl o niej usiłuje pozbierać ją, unieruchomić i zrozumieć.
Zofia Nałkowska
„Medaliony”
17 XII, piątek, godz. 23.30. Zofia Nałkowska umarła dziś o godz. 18.30. W tej chwili radio w ostatnich wiadomościach podaje komunikat o Jej zgonie. (…) Stało się.
„Górki, 11 XI 1918
Tyle pracy żelaznej, tyle pochmurnego uporu w nadziei, tyle krwawej udręki – czyż takie rzeczy kiedykolwiek zwyciężają.”
Z. Nałkowska
„Warszawa, 25 XI 1915
Zaszły dwie rzeczy znacznej doniosłości: dnia dziesiątego skończyłam trzydzieści jeden lat i od dwóch tygodni miewam wykłady w pewnym, do pewnego gimnazjum przydzielonym, komplecie dziewcząt przygotowujących się do zdania na ten zupełnie nowy uniwersytet.”