Zofia Nałkowska po raz pierwszy wyjeżdża do Włoch.
Ukazuje się powieść „Narcyza”.
W książkach swych pisałam o miłości i myślałam, że każdy ma do niej prawo. Pisałam też o sztuce, o piękności filozoficznego myślenia: „Kobiety”, „Książę”, „Koteczka”, „Rówieśnice”, „Narcyza”, „Węże i róże”, „Lustra” – te książki należą do mojej tamtej przeszłości i dzisiaj są mi obce.
(Z. Nałkowska, O sobie)